Zapiekanka z pesto, cukinią i serem blue

Niesamowicie prosta i smakowita zapiekanka.

Składniki:

• 1 bagietka zwykła/ pełnoziarnista
• 1 mała cukinia
• kawałek sera typu blue
• pół kostki miękkiego masła
• 2 łyżeczki przyprawy ziołowej do masła
• 2 łyżeczki zielonego pesto

Przygotowanie:

1.  masło mieszamy z przyprawą i pesto na jednolitą, kremową masę
2. bagietkę kroimy na 6 równych kawałków: z długości na 3 a następnie te części wzdłuż jak do kanapek
3. smarujemy kawałki bagietki masą maślaną
4. kładziemy na to kawałki cukinii
5. kolejno kładziemy plasterki sera
6. pieczemy ok. 10 minut - do rozpuszczenia sera - w temperaturze 180-200°C - uwaga na przypalenie bułki od spodu (bułka już teoretycznie jest upieczona, stąd może się lekko zacząć przypalać) - dlatego proponuję piec to na najwyższym poziomie piekarnika, jeśli nie ma się termoobiegu

Dla osób nie przepadających za serem typu blue - można go zstąpić ulubionym serem żółtym lub innym pleśniowym np. Camembertem 

Życzę smacznego!

Zioła - czyste aromaty

Początek swojej kulinarnej przygody można zacząć na przykład od czegoś na czego efekt trzeba trochę poczekać a praca przy tym nie jest nachalna. Mianowicie mam na myśli posianie ziół. Nie jest to czynność trudna a i pielęgnacja jaką jest podlewanie nasionek nie jest trudna ani męcząca. Gdy jednak zobaczymy, iż coś zaczyna kiełkować, rosnąć, rozwijać się - przychodzi myśl co z tym fantem teraz zrobić. W ten oto sposób zostaje jakby wymuszona sytuacja, kiedy musimy coś "upichcić" z wykorzystaniem naszych ziół, aby owe się nie zmarnowały.

Ponadto hodowanie ziół jest niesamowicie fajną sprawą: oprócz wspomnianego już przeze mnie procesu twórczego przy opiece nad nimi, ślicznie wyglądają na parapecie w kuchni (albo w innym miejscu, np. w ogródku) i są o wiele zdrowsze i aromatyczne niż te, które można kupić jako wysuszone i przerobione posypki w torebkach.

Oczywiście rodzajów ziół na świecie jest całe mnóstwo, ale mając te podstawowe w swoim posiadaniu i tak można zwojować rzeczy wielkie.

Ja, na swoim parapecie, wyhodowałam sześć rodzajów ziół: bazylie, tymianek, oregano, pietruszkę, melisę oraz kolendrę. Zaczęło się od niewinnej wizyty w sklepie IKEA, gdzie za niewielkie pieniądze można kupić zestawy do samodzielnej uprawy. Komplet zawiera trzy rodzaje ziół, trzy pastyli prasowanej ziemi i trzy kubeczki zastępujące doniczki. Zasianie ziół jest za pomocą tego zestawu jest szalenie łatwe.

Szczerze polecam hodowanie ziół samemu!

mieszanka ziół kuchennych IKEA - tańsza
mieszanka ziół kuchennych IKEA - droższa

bubble tea

BUBBLE TEA!

Na samym początku dobrze byłoby wyjaśnić czym samo Bubble Tea jest. Mianowicie, jest to niesamowity napój pochodzenia azjatyckiego, którego głównymi składnikami są: herbata (jak sama nazwa wskazuje) oraz tzw. perełki tapioki. Często aromatyzowany jest różnymi dodatkami takimi jak owoce oraz miesza się go z mlekiem i powstaje coś na wzór milkshake'a. Najważniejszy jest jednak fakt, iż od niedawna można zasmakować Bubble Tea i u nas w Polsce :).

Na zdjęciu Bubble Tea zakupione w Warszawie w Bubbleology na Chmielnej 26.
/http://www.bubbleology.pl
/https://www.facebook.com/Bubbleology.Polska

Coca - Cola waniliowa

Coca - Cola - jak dla mnie napój najlepszy na świecie. Zawsze i wszędzie, z każdym sokiem, kompotem czy napojem słodzonym-gazowanym wygra Cola - Cola; jeśli już, to rywalizuje ona z wodą mineralną, niegazowaną w upalne dni, ale jeśli jest dobrze zmrożona - zajmują pierwsze miejsce ex aequo .

Mimo, iż zawsze wracam do klasycznej odmiany tego genialnego napoju, to lubię od czasu do czasu skosztować innego jego gatunku. I tak obok znanej nam Coca Coli light, Coca Coli Zero, bądź Coca - Coli cherry mamy powoli do czynienia z Coca - Colą vanilla. To, że można ją kupić tylko za granicą jest nieprawdą, gdyż jest wolno dostępna w sklepach z żywnością z całego świata (np. Kuchnia Świata) a ponadto, ku mojemu zdziwieniu - na małych osiedlowych sklepikach, jak np. mój pod domem. Oczywiście cena jest wyższa od ceny normalnej Coca - Coli, którą pijemy w Polsce od dość dawna, ale nie jest znów na tyle zwariowana, aby nie móc sobie na nią pozwolić tak "na spróbowanie".

Smak jej, jak dla mnie jest dość intrygujący. Z pierwszym odkręceniem butelki i pierwszych wypitym łykiem, spodziewałam się oszołomienia nuta waniliową. Było jednak inaczej - zapach i aromat nie jest drażniąco intensywny, lecz łagodny i odpowiedni, co czyni, że napój jest naprawdę smaczny. Szczerze polecam, warto spróbować.

PS. Jeśli ktoś jest fanem filmu Pulp Fiction jak ja - tym bardziej musi spróbować!

mazurek z masą krówkową

Muszę przyznać, że u mnie w domu jest to jedne z ulubionych ciast. Co prawda robię je jedynie raz w roku na Wielkanoc, ale to sprawia, że jego smak jest jeszcze bardziej wyjątkowy - co porównywalne jest z makowcem w Boże Narodzenie. Ten rodzaj mazurka jest niesłychanie słodki, stąd nie można go zjeść dużo, lecz wtedy mamy sporo miejsca na inne smakołyki.

W wykonaniu tego ciasta człowiek się nadto nie przepracuje, ale jednak nie jest to najłatwiejsze ciasto.

Składniki:

• dwa placki kruchego ciasta wykonane wg przepisu na ciasteczka kruche!

Aby było łatwiej, należy wykonać wcześniej kruche ciasto wg przepisu na ciasteczka kruche!, którym to wyklejamy dwie blaszki średniej wielkości (można je rozwałkować i placek przełożyć na papier i do formy), dziurkujemy je widelcem przed włożeniem do piekarnika i kolejno pieczemy jak mówi przepis

• miękka marmolada wieloowocowa (bądź smakowa - wg własnego uznania)
• 90 dag krówek śmietankowych
• 2 łyżki masła

Przygotowanie:

Gdy mamy już gotowe dwa placki, jeden z nich smarujemy marmoladą i przekładamy drugim plackiem. Warstwa marmolady powinna dobrze sklejać oba placki ciasta - nie powinna być zbyć cienka, ponieważ ciasto będzie zbyt suche i będzie odpadać oraz nie może być zbyt gruba - aby ciasto się nie przesuwało.

Przełożone tak placki dobrze jest umieścić w formie, aby masa nakładana na wierzch nie spływała.

A masę robimy następująco: do garnka (najlepiej z podwójnym dnem, aby zminimalizować ryzyko przypalenia) wrzucamy krówki oraz masło i stawiamy to na najmniejszym ogniu jak to tylko możliwe. Bardzo często mieszamy krówki, najlepiej trzepaczką.

Gdy krówki się do końca rozpuszczą, masę odstawiamy i czekamy aż ostygnie. Gdy jest leciusieńko ciepła wylewamy ją na nasze ciasto i dekorujemy.

Na zdjęciu ozdoby są wykonane z kandyzowanego, kolorowego ananasa, z suszonych moreli i śmietankowych draży. Oczywiście dekorować można tez innym rzeczami, tj.: orzechy, posypki, błyszczące perełki etc.

Smacznego!

mazurek z czekoladową polewą i śliwkowymi powidłami

Mazurek z czekoladą na górze i śliwkowymi powidłami w środku - sama pychota!

Nie jest to trudne ciasto do wykonania jeśli mamy dobrze opracowaną sztukę robienia ciasta kruchego. Reszta, czyli polewa to już tzw. "pikuś".

Składniki:

•  dwa placki kruchego ciasta wykonane wg przepisu na ciasteczka kruche!

Ciasto wykonujemy wg przepisu na ciasteczka kruche! a resztę analogicznie jak w przepisie na mazurek z masą krówkową!

• powidła śliwkowe
• pół tabliczki czekolady (gorzkiej albo mlecznej)
• 1 łyżka kakao
• 2 łyżki kwaśnej śmietany
• pół - 3/4 szklanki cukru
• 2-3 łyżki masła

Przygotowanie: 

Jeden placek ciasta smarujemy powidłami śliwkowymi i przekładamy drugim.

Następnie ciasto polewamy wcześniej przygotowaną i przestudzoną polewą czekoladową, którą przyrządzamy w następujący sposób:

Do rondelka dodajemy wszystkie w/w składniki (oprócz powideł oczywiście :D), powoli podgrzewamy i czekamy aż składniki stałe się rozpuszczą; mieszamy do momentu osiągnięcia jednej, płynnej konsystencji a wszelakie grudki zostaną rozbite. Tak gotową masą polewamy ciasto i dekorujemy wedle własnego pomysłu i fantazji.

Uwaga! Należy szybko dekorować ciasto, gdyż masa czekoladowa bardzo szybko zastyga i wszelkie ozdoby nie łączą się z polewą a jedynie z niej "zlatują".

Smacznego!

mazurek kakaowo - czekoladowy

Mazurek kakaowo - czekoladowy - smakołyk, którego sekret przekornie leży w warstwie wierzchniej, czyli w lukrze. Czekolada, jak powszechnie wiadomo, to sama słodycz, nawet jeśli mamy do czynienia z czekoladą o dużej zawartości kakao (60-99% kakao). W tym wypadku, aby zrównoważyć i złagodzić tę słodycz, wystarczy skierować "uwagę naszego smaku" na aromat lukru, który notabene też jest słodki.

Mazurek ten robimy praktycznie identycznie jak mazurek z masą krówkową! Jedynym wyjątkiem jest to, iż zmienia się ilość mąki - na rzecz kakao. Mianowicie:

zamiast 3 szklanek mąki - dajemy 2 szklanki mąki
i dodajemy 2 spore łyżki kakao

Jeśli chodzi o masę jest to nic innego jak Nutella, bądź inny krem do smarowania typu czekoladowo - orzechowego.

Gdy placki są upieczone i przełożone kremem, należy oblać ciasto lukrem aromatyzowanym. Jest to z jednej strony banalna czynność a z drugiej dość skomplikowana. Należy uważać, aby w lukrze nie zrobiły się grudki (stąd zalecam użycie trzepaczki do jajek) oraz trzeba stopniowo dodawać olejek/aromat, aby ewentualnie lukier nie był gorzki od jego nadmiaru.

Składniki lukru:

• 2-3 łyżki wody
• 5-6 łyżek cukru pudru
• kilka kropli aromatu/olejku/zapachu migdałowego lub rumowego - należy próbować na bieżąco i kolejno dodawać porcje

Przygotowanie:

Wszystko starannie mieszamy razem, aby masa była gładka i tak przygotowaną masą polewamy ciasto a kolejno je dekorujemy.

PS. Na zdjęciu dekoracja wykonana z draży czekoladowych i kokosowych oraz kandyzowanego ananasa.

Smacznego!

babka piaskowa z kwaśnym lukrem

Babka piaskowa. Jedna z lepszych babek mimo swojej suchości i tendencji do rozsypywania się :). Nie piekę jej często, lecz gdy jednak przychodzi moment kiedy ją robię jest to prawdziwa uczta.

Babkę piaskową można oczywiście robić w innej formie niż wytłaczana blaszka, wtedy przybiera postać bardziej uniwersalniej, niekojarzącej się tylko z babą wielkanocną. Jednak ja preferuję kształt babki, gdyż jest dość praktyczny - ciasto po upieczeniu jest poporcjowane.

Składniki:

• 5 jajek
• 1 szklanka cukru
• 2 szklanki mąki ziemniaczanej
• 3/4 - 1 szklanka oleju
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka cukru wanilinowego 

Przygotowanie:

1. żółtka i cukier ubić mikserem na puch
2. ciągle ubijając dodawać olej
3. ciągle ubijając dodać składniki sypkie
4. oddzielnie ubić pianę z białek
5. pianę dodać do masy żółtkowej
6. posmarować formę masłem/ olejem i wysypać tartą bułką
7. przelać masę do formy i wstawić do rozgrzanego piekarnika (do 180-200°C) i piec ok. 45 minut

Ważne!
Czas pieczenia zależy od wielkości formy, zatem proponuje po 30 minutach dokonać pierwszą próbę z drewnianym patyczkiem; ciasto powinno być złote na wierzchu.

Najciekawsze w mojej wersji babki piaskowej jest kwaśny lukier. Robimy go poprzez zmieszanie cukru pudru z sokiem z cytryny, w proporcjach szklanka cukru i sok z połowy cytryny - oczywiście zależy to od wielości i soczystości tejże cytryny. Opcjonalnie można dodać do lukru 2-3 krople zapachu cytrynowego.

Dla osób, które nie przepadają za kwaśnościami proponuję posypać babkę zwykłym cukrem pudrem.

Smacznego!

babeczki kakaowo-wiśniowe i śmietankowo-brzoskwiniowe

Post ten powinien być rozdzielony na dwa oddzielne, gdyż przedstawia zasadniczo dwa odmienne przepisy, ale oba opierają się na podobnym schemacie przygotowawczym a różnią się dosłownie kilkoma składnikami, zatem nie robi to większej różnicy.

Mianowicie:

Składniki ad. babeczek kakowo - wiśniowych

• 2,5 szklanki mąki pszennej
• 1,5 szklanki cukru kryształu
• 1,5 szklanki mleka
• 3/4 szklanki oleju
• 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej/ proszku do pieczenia
• 2 łyżki kakao
• 0,5 małego słoika dżemu wiśnowego
• 1 duże jajko / 2 małe jajka

Składniki ad. babeczek śmietankowo - brzoskwiniowych:

• 3 szklanki mąki pszennej
• 1,5 szklanki cukru kryształu
• 1,5 szklanki mleka
• 3.4 szklanki oleju
• 1,5 łyżeczki sody poczyszczonej/ proszku do pieczenia
• jeden budyń śmietankowy
• 0,5 słoika małego dżemu brzoskwiniowego
• kilka kropli olejku śmietankowego
• 1 duże jajko/ 2 małe jajka

 Przygotowanie - oba rodzaje przygotowuje się identycznie :

1. Wszystkie składniki wymieszać dokładnie w misce
2. Wyłożyć foremki papilotkami (papierkami jednorazowego użytku do pieczenia babeczek)
3. Wlać ciasto do foremek do 3/4 ich wysokości
4. Wstawić do rozgrzanego piekarnika do 180°C na ok. 15 minut - test suchego patyczka
5. Po wyjęciu z piekarnika i wystygnięciu - ozdobić

Ozdabiać można na różne sposoby: polewą czekoladową i posypkami, cukrem pudrem etc. Jeśli chodzi o to czym ja ozdobiłam  moje babeczki to jest to lukier na bazie białka i cukru pudru, który dodatkowo aromatyzowałam sokami owocowymi (nie miałam syropu brzoskwiniowego ani wiśniowego, ale użyłam pomarańczowego i malinowego - co stworzyło dość ciekawe połączenie smaków i aromatów :D) cały przepis na lukier możecie znaleźć na w przepisie kakao + cynamon + biały lukier = pucha babeczki!

Życzę smacznego!

torcik Sachera

Jeden ze sławnych deserów, którego receptura jest ściśle strzeżona. Chyba każdy cukiernik i nie tylko cukiernik, zastanawiali się jak on jest zrobiony, że jego smak jest tak niesamowity. Mimo, że autentyczny przepis nigdy nie "wywędrował" poza hotel Sacher w Wiedniu, na podstawie różnych domniemań i koncepcji można stworzyć coś równie dobrego jak ten oryginalny. Nie wiem co dokładnie jest tym kluczem do sukcesu: czy czekolada deserowa, na której opiera się ciasto czy może konfitura morelowa - co by to nie było - duet tych składników to prawdziwa rozkosz!

Choć nie jest to najłatwiejszy deser do przygotowania, warto jest się zebrać w sobie, postarać się i zrobić przyjemność najbliższym :)

Na podstawie kilku przepisów na tę słodkość, stworzyłam swój własny.

Składniki:

Ciasto:

• 180g czekolady deserowej - niecałe 2 tabliczki
• 125g masła roślinnego - półtora standardowego opakowania/ kostki takiego masła
• 8 jajek
• 140g cukru pudru - ok. 3/4 szklanki
• 1 opakowanie cukru wanilinowego
• 150g mąki - ok. 3/4 szklanki 
• średni słoiczek konfitury z moreli

Polewa:

• 200g czekolady deserowej- 2 tabliczki (albo 150g czekolady i 1 łyżka kakao)
• 150g śmietanki kremówki
• 1 łyżka cukru pudru

Przygotowanie:

1. Rozpuścić masło z czekoladą
2. Ubić białka na sztywną pianę
3. Żółtka z cukrami ukręcić na kogel
4. Do żółtek dodać masę czekoladową - wymieszać
5. Dodać ubitą pianę
6. Delikatnie wymieszać
7. Ciasto przelać do tortownicy - spód wyłożony papierem do pieczenia a boki obsypane delikatnie bułką tartą
8. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180°C i piec ok. godziny - test suchego patyczka
9. Ciasto po wyjęciu z piekarnika i wystygnięciu należy ostrożnie przeciąć na dwa równe sobie placki
10. Placek niższy należy posmarować konfiturą dość grubo, ale nie na tyle, żeby ciasto się przesuwało, gdy nałoży się górny placek
11. Tak przełożone ciasto trzeba podać polewą - przestudzoną bądź letnią
12. Aby przygotować polewę należy rozpuścić wszystkie składniki razem w kąpieli wodnej mieszając je trzepaczką, aby nie porobiły się grudki

Tort jest lepszy, gdy serwowany jest po schłodzeniu w lodówce razem z odrobiną bitej śmietany i kawałkiem świeżej moreli.

Wskazówka: Ciasto samo w sobie jest dość ciężkie, gdyż zawiera dużo ilość ciężkiej i tłustej czekolady, zatem ciasto nie wyrasta za dużo i w przekroju może troszeczkę przypominać zakalec - jednak ciasto jest dobrze upieczone, gdy pieczemy je w odpowiednich warunkach i patyczek po wbiciu wyciągamy suchy.

Smacznego!

ciastka bakaliowe z nutą cynamonową

Jedne z najłatwiejszych ciastek jakie można wymyślić. Zasadniczo nie znam żadnego przepisu, którego poziom łatwości wykonania był porównywalny z tym. Dodatkowym atutem tego przepisu jest to, że możemy do ciastek dodać to na co mamy ochotę, wszelkie dodatki wg własnego uznania :D

Składniki:

Baza do ciastek:

• 1 szklanka mąki pszennej
• 0,5 szklanki cukru brązowego (może być też biały)
• 2 łyżki miodu wielokwiatowego
• 1 łyżeczka cukru cynamonowego (sypkiego albo świeżo mielonego)
• 2 jajka 
• 2 łyżki masła

Dodatki (wg uznania) - moje:

• paczka kawałków czekolady
• paczka mielonych orzechów
• garść pestek dyni
• garść pestek słonecznika
• garść posiekanych suszonych moreli
• garść posiekanych suszonych śliwek

mogą też być: rodzynki, całe orzechy, inne bakalie.

Przygotowanie:

1. Składniki do bazy wymieszać razem na gładką masę
2. Dosypać wszystkie składniki dodatkowe
3. Wymieszać wszystko razem - masa jest dość gęsta i "oporna" dlatego proponuję zrobić to rękoma
4. Formować małe kulki i rozgniatać je na placki
5. Tak gotowe ciastka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia
6. Piec w 180°C ok. 15 minut

Uwaga! Należy uważać, aby ciastka się nie spaliły, gdyż o to łatwo. W połowie pieczenia można przewrócić je na drugą stronę za pomocą łopatki.


Smacznego życzę!

babeczki - babki maślane

Babeczki maślane... ah, na ich widok chyba każdemu robią się maślane oczy. I nic dziwnego, ponieważ są przepyszne a i łatwe do zrobienia. A co jest ich dodatkowym atutem to to, że mogą dość długo leżeć i nie czerstwieją - niektórzy mówią, że nawet im baka starsza tym lepsza. Osobiści trudno mi się do tego ustosunkować, gdyż u mnie w domu nie ma szans, aby mogła się zestarzeć - zjadana jest praktycznie zaraz po upieczeniu :)

Składniki:

• 2 szklanki mąki ziemniaczanej
• 1 szklanka mąki pszennej
• 1,5 szklanki cukru kryształu
• 6 jajek
• 1/4 szklanki mleka
• 250g masła - ja daję 250 masła roślinnego - babka jest lżejsza
• olejek śmietankowy (ewentualnie waniliowy)
• 1 mały proszek do pieczenia

Przygotowanie:

1. Masło ubić z cukrem na puch
2. Dodawać po jednym jajku ciągle ubijając
3. Dodawać powoli mąkę i proszek
4. Dodawać mleko i olejek
5. Ciasto przelać do jednej dużej formy bądź kilku mniejszych wysypanych bułką tarta
6. Piec ok. godziny (dużą formę, mniejsze formy krócej) w temperaturze ok. 180°C
7. W trakcie pieczenia zalecane jest nakłuwanie ciasta

Co do wierzchu babki: można go zostawić goły, bo babka jest sama w sobie wyśmienita. Jednak jeśli chodzi nam o walory estetyczne i chcemy podkreślić "ładność" naszych wypieków, proponuję klasycznie oprószyć ciasto cukrem pudrem lub oblać je polewą czekoladową wg przepisu na mazurek z czekoladową polewą i i śliwowymi powidłami!


Życzę smacznego!

Sushi - pierwsze robione własnoręcznie

Sushi. Chyba nie ma osoby, która by nie słyszała co to jest sushi. Stało się ono niezmiernie modne w naszym kraju - sushi barów jest porównywalna liczba co kebabów, co jest dość przykre z jednej strony, z drugiej intrygujące - pozwala obcować nam z innymi, odmiennymi smakami. Oprócz tego, że wypada teraz chodzić do restauracji gdzie serwują danie rodem z Japonii, popularne stało się robienie go w domu, o kursach przygotowywania sushi już nie mówię.

Przyznam się szczerze, że ja również uległam trendowi i zdarza mi się gościć w knajpkach na mieście gdzie skosztować można tychże smakołyków oraz spróbowałam wykonać je własnoręcznie w domu.

Składniki:

• paczka ryżu do sushi
• paczka alg morskich - nori
• ocet ryżowy
• wasabi
• dodatki wedle uznania, moje:
• surimi - pałeczki krabowe
• krewetki- w pancerzykach, gotowane, mrożone - gdy są jeszcze zamrożone zalać je wrzątkiem, poczekać ok. 5 minut, obrać je z pancerzy
• łosoś surowy (wbrew pozorom może być też wędzony!)
• awokado - pokrojone w słupki
• marchewka - cieniutkie paseczki zrobione obieraczką
• ogórek - obrany pokrojony w słupki
• papryka - pokrojona w słupki
• cukier

inne potrzebne:

• bambusowa mata
• bardzo ostry nóż

Przygotowanie:

1. RYŻ - najistotniejszy składnik, od jego wykonania zależy całe sushi
1. płuczemy go w wodzie (zimnej) tak długo aż woda będzie przezroczysta
2. zalewamy ryż wodą (tak aby woda sięgała ponad 2-3 cm nad ryżem) i pozostawiamy go na 10 minut
3. gotujemy ryż w wodzie w której się moczył ok. 15 minut pod przykryciem, czasami mieszając
2. SOS DO RYŻU - wlewamy do do ryżu gdy i sos i ryż są już chłodne
1. 3-4 łyżki octu winnego podgrzewamy w małym rondelku
2. dosypujemy 3 łyżki cukru i szczyptę soli
3. podgrzewamy aż cukier i sól się rozpuszczą
3. UKŁADANIE I ROLOWANIE SUSHI - wszystko na macie bambusowej
1. układamy płat alg - błyszczącym do dołu
2. na to kładziemy warstwę ryżu - nie za cienką, nie za grubą, 3/4 powierzchni
3. na środku ryżu kładziemy nasze dodatki - najlepiej 2 wedle własnego zamysłu (np. surimi i awokado)
4. brzegi nori smarujemy cieniusieńką warstwą wasabi
5. rolujemy ryż z dodatkami za pomocą maty, dokładnie dociskając
6. kroimy rolkę na równe "plasterki" o szerokości ok. 1 -1/1,5 cm
4. W trakcie jedzenia - oczywiście za pomocą pałeczek - maczamy każdy kawałek sushi w sosie sojowym

Przy pierwszym robieniu sushi może być pomocna strona Sushi - jak zrobić sushi, gdzie znaleźć można wiele przepisów, wskazówek, filmików i porad.

Smacznego!

kakao + cynamon + biały lukier = pycha babeczki

Jedne z moich ulubionych słodkości. Nie chodzi w nich tylko o fantastyczny smak, o delikatną konsystencję, ale również robi się je niesłychanie prosto, szybko i pasują na każą okazję. Gdy nie mam czasu czegoś przygotować a wiem, że za niedługo będę kogoś gościć bądź sama mam iść do kogoś, to aby nie iść z pustymi rękami, decyduje się na ten przepis.

Często ciasto to piekę w jednej dużej, podłużnej blaszce i wychodzi ciasto przypominające murzynka czy piernik. Ze względu na to, że nigdy nie robię tego ciasta/ babeczek z pojedynczej porcji a z podwojonej, tak też podam takie proporcje. I jeśli będziecie chcieli wykorzystać ten przepis - nie bójcie się, że ciasta zrobicie za dużo i się zmarnuje - to ciasto nigdy się nie zmarnuje!


Składniki:

• 3 szklanki mąki pszennej
• 3 szklanki cukru
• 3 szklanki mleka
• 1,5 szklanki oleju
• 3 łyżeczki cynamonu
• 3 łyżeczki sody oczyszczonej
• 4 łyżki kakao
• 4 jajka
• 1 słoik ulubionego dżemu/ konfitury/ marmolady/ powideł - wg uznania (można zmieszać nawet dwa smaki, np. wiśnie i malinę)

Przygotowanie:

1. Wszystkie składniki wymieszać razem  dokładnie mikserem aż na wierzchu zaczną pokazywać się pęcherzyki powietrza
2. Przelać do foremek/ blaszek wyłożonych papierem
3. Piec ok. 40 minut (duże formy, mniejsze krócej) w 180-190°C - test suchego patyczka

Istotny jest tu też lukier, który nie tylko dodaje uroku naszym babeczkom, ale też słodkości. Lukier robi się też prościusieńko. Potrzebne nam jedno białko i jedna szklanka cukru pudru. Ubijamy to gęstą, kremową masę. Tak otrzymany lukier przerzucamy do foliowej torebki - proponuję do takiej z grubszej folii, np. torebki do mrożonek. Tak ustawiamy torebkę, aby cały lukier słynął w jeden róg torebki i nożyczkami odcinamy malutki dzióbek. W ten sposób robi nam się coś na wzór rękawa zdobniczego i nim dekorujemy babeczki. Warto zapamiętać ten trick - można go wykorzystać przy wielu innych okazjach :D

Prawda, że to łatwe?


Życzę smacznego!

extra-czekoladowe Chocohotopots

 

A teraz czas na coś obok czego chyba nikt nie przejdzie obojętnie - nie znam osoby, która by tego deseru nie spróbowała - czas na Chocohotopots. Jak sama nazwa wskazuje, jest to deser oparty na czystej czekoladzie a swoją formą przypomina suflety. Cały sekret  tkwi w płynnej czekoladzie wewnątrz ciastka. Najmilsze jest w nich to, że nie trzeba ich podawać koniecznie na gorąco (choć wg mnie takie są najlepsze). Jedynym minusem tego przysmaku jest to, iż do ich wykonania są potrzebne specjalne ceramiczne miseczki a zapewne nie wszyscy takowe posiadają. Jednakże zalecam zaopatrzyć się w takie naczynia, gdyż z ich pomocą można robić wiele ciekawych dań, i to nie tylko na słodko, ależ również na ostro. Dania w takich kubeczkach są wyśmienite na przyjęcia - każdy dostaje swoją porcję i omijamy nieszczęsnego dzielenia. Zastawę tego typu można kupić praktycznie w każdym sklepie z gospodarstwem domowym.

Składniki na ok. 8-10 kubeczków (średnica ok. 8cm):

• 3 tabliczki czekolady (mlecznej, gorzkiej, pół na pół - wedle uznania)
• 1 mało roślinne
• 4 jajka
• 1 szklanka cukru
• 4 łyżki mąki

Przygotowanie:

1. Rozpuścić na małym ogniu masło z czekoladą
2. Białka ubić z cukrem na sztywną pianę
3. Do białek dodawać po jednym żółtku ciągle ubijając
4. Kolejno, bardzo powoli dodawać przestudzoną czekoladę
5.  Ciasto przelać do foremek (do 3/4 wysokości)
6. Piec w 200°C ok 12-15 minut - im babeczki będą dłużej pieczone tym będą suchsze, zatem jeśli zależy nam na płynnej czekoladzie w środku należy piec je krócej; ponadto wszystko zależy od wielkości foremek

Jak już pisałam wcześniej, podawać można na gorąco oraz na zimno.

Smacznego!

drożdżowe bułeczki z jabłkami i cynamonem

Ciasto drożdżowe to jedno z podstawowych ciast, które chyba każdy z nas zna i jadł w podstawowej wersji (pieczone na wzór chlebka z blaszki, bez dodatków lub z rodzynkami kruszonką po wierzchu. Każdy kto lubi kucharzyć powinien choć raz spróbować je wykonać a wbrew powszechnej opinii nie jest trudne do zrobienia - należy jedynie trzymać się przepisu, pomijając "ulepszanie" go na własną rękę :D

Przepis tu podany nie odnosi się do zwykłego ciasta drożdżowego a do bułeczek z nadzieniem - jak wskazuje sam tytuł posta - idealne są na podróż lub jako zamiennik kanapek na drugie śniadanie.

Składniki na ciasto:

• 1 kg mąki pszennej
• 10 dag drodży
• 5 jajek
• 1 szklanka cukru
• 1,5 szklanki mleka
• 250 g masła roślinnego

Składniki na nadzienie:

• 1,5 kg kwaśnych jabłek
• 3 łyżki mielonego cynamonu
• ok. 2 szklanek - wedle uznania - należy próbować i dodawać go do własnego smaku
• tarta bułka

Składniki na kruszonkę:

• pół kostki masła - ok. 4 łyżki
• 4-5 łyżek cukru pudru
• 1 szklanka mąki

Przygotowanie ciasta:

1. W dużej misce rozkruszyć drożdże i zalać 2 łyżkami letniego mleka
2. Dodać do tego łyżkę cukru i łyżkę mąki
3. Lekko zamieszać i postawić do wyrośnięcia
4. W pozostałym mleku roztopić masło
5. Po wyrośnięciu drożdży dodać do nich mąkę, cukier, jajka
6. Stopniowo wlewać mleko z masłem
7. Zagnieść całość i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia

Przygotowanie nadzienia:

1. Jabłka obrać, pokroić na cząstki i dusić z odrobiną wody na małym ogniu aż się "rozpadną" - mogą pozostać malutkie kawałeczki - często mieszać, aby się nie przypaliło
2. Do uduszonych jabłek dodać cukier i dalej dusić aż do rozpuszczenia cukru
3. Po rozpuszczeniu cukru zestawić z gazu
4. Dodać cynamon i bułkę tartą, aby je trochę zagęścić

Wskazówka nr.1:
Jabłka im dłużej są duszone tym robią się gęściejsze i można dodać mniej buki tartej
Wskazówka nr.2:
Można oczywiście użyć gotowych duszonych jabłek zrobionych samemu jako przetwory na zimę lub skorzystać z kupionych w słoiczku (odpowiedni będzie duży słoik ok. 750 ml)  
Wskazówka nr.3:
Są to identyczne jabłka jakie potrzebne są przy robieniu szarlotki


Przygotowanie kruszonki:

1. Wszystkie składniki dodać do jednej miski
2. Zagnieść je razem rozdrabniając na małe kawałeczki

Przygotowanie bułek:

1. Z całości wyrośniętego ciasta drożdżowego oderwać delikatnie kawałek i uformować z niego mały placuszek
2. Na środku położyć odrobinę nadzienia jabłkowego i zakleić ciasto tak, aby nadzienie się wypływało
3. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia sklejeniem do spodu
4. Zrobić resztę bułek
5. Bułki smarować za pomocą pędzelka rozmąconym jajkiem
6. Posypać odrobiną kruszonki
7. Piec ok. 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 190°C - należy sprawdzać czy bułki są upieczone za pomocą patyczka

Życzę smacznego!

babeczki z masą czekoladową

Bardzo fajny smakołyk, łatwy do przygotowania a zarazem bardziej fantazyjny niż zwykłe ciasteczka.

Składniki:

Ciasto:

• 2 szklanki mąki pszennej
• 6 łyżek cukru kryształu/ pudru
• torebka cukru z wanilią
• opakowanie masła roślinnego
• 2 żółtka
• 1/5 szklanki wody

Masa:

• 2 tabliczki czekolady mlecznej
• 2 łyżki kakao
• mała śmietanka kremówka (100g)
• dżem wiśniowy lub inny

Przygotowanie:

1. Wszystkie składniki zagnieść razem
2. Ciasto rozwałkować na cienki placek - ok. 0,5cm
3. Wyciąć krążki odpowiedniej wielkości w stosunku do foremek
4. Foremki posmarować olejem za pomocą pędzelka i wysypać tartą bułką
5. Wycięte z ciasta krążki delikatnie włożyć do przygotowanych foremek- nie należy dociskać ciasta do formy, lecz delikatnie je ułożyć
6. Upiec w temperaturze 200°C do zrumienienia (ok. 12-15 minut)
7. Na parze rozpuścić czekoladę ze śmietanką ciągle mieszając
8. Na spód upieczonych babeczek położyć łyżeczkę dżemu
9. Resztę babeczki uzupełnić masą czekoladową
10. Ozdobić wierzch dowolnymi orzechami

Życzę smacznego!

keks

Keks. Ciasto, które zawsze wychodzi, zawsze jest dobrym wykorzystaniem białek, które nam zostają po pieczeniu np. kruchego ciasta (ciasteczka kruche!) i zasadniczo może długo leżeć i nie grozi mu szybkie czerstwienie - dlatego uważam owe ciasto za swojego rodzaju idealne :)

Składniki:

• szklanka białek (białka z 8 jajek)
• 2 szklanki cukru
• 3 szklanki mąki pszennej
• 250g margaryny
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• bakalie - po 5-10 dag (średnia garść): 
• migdałów, 
• orzechów laskowych
• orzechów włoskich
• ananasa kandyzowanego
• mango kandyzowane
• papaja kandyzowaną 
• figi
• suszone gruszki 
• suszone śliwki 
• rodzynki

Przygotowanie:

1. Ubić pianę z białek
2. Dodać powoli cukier i mąkę cały czas mieszając
3. Dodać roztopiony tłuszcz
4. Zamieszać
5. Dodać bakalie
6. Wymieszać
7. Przelać do blach wyłożonych papierem do pieczenia
8. Piec ok. 1h w 180-190°C

 Smacznego! 

ciasteczka musli

Ciasteczka idealne dla osób, które cenią sobie zdrową kuchnię i z natury dbają o sylwetkę. Choć słodycz ich jest wyjątkowa, nie pochodzi ona z białego cukru lecz z owoców. Pełnoziarniste składniki się w nich znajdujące podwyższają ich wartość kaloryczną, są źródłem zdrowych tłuszczów i błonnika. Szczególnie polecam dla osób, które są na diecie - zapewne przytyć od nich nie można i nie zaburzą one znacząco harmonogramu diety.

Składniki:

• garść pokruszonych płatków kukurydzianych
• garść pokruszonych płatków pełnoziarnistych typu fitness
• garść pokruszonych płatków błonnika
• garść posikanych suszonych moreli
• garść posiekanych suszonych śliwek
• garść posiekanych migdałów
• garść posiekanych orzechów włoskich/ laskowych
• garść suszonej żurawiny
• garść pestek słonecznika
• garść pestek dyni
• 2 jajka
• 2 łyżki miodu

Przygotowanie:

1. Wszystkie składnik dokładnie wymieszać w misce
2. Do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki przełożyć masę bakaliową i porządnie ugnieść - tak aby pozostało jak najmniej powietrza wewnątrz masy
3. Piec ok. 12 minut do 180°C
4. Po upieczeniu wyjąć wypiek i pokroić ostrym nożem na równe części

Wskazówka: Jeśli masa jest zbyt sypka można dodać łyżkę miodu, jednakże masa podczas pieczenia się łączy i tworzy jedną zwartą całość - w wysokiej temperaturze lepki sok puszczają owoce

Smacznego!

ciasteczka kruche

Umiejętność robienia kruchego ciasta to podstawa w kuchni. Jeśli raz się nauczymy robić takie ciasto - możemy je wykorzystywać przy większej ilości ciast jak np. sernik czy szarlotka. Oprócz tego, że wypieki z tego ciasta są niesamowicie smaczne to są również proste w wykonaniu.


Składniki:

• 3 szklanki mąki pszennej
• 1 szklanka cukru kryształu (może być drobno mielony a nawet puder)
• 1 cukier wanilinowy
• 5 żółtek (jeśli nie macie co później zrobić z białkami mogą być 3 całe jajka)
• 250g masła roślinnego (zwykła kostka)
• łyżka kwaśnej, gęstej śmietany - opcjonalnie

Czynności wykonania:

1. Wysypujemy wszystkie sypkie produkty na stolnicę
2. Na środku usypanej "górki" robimy dołek i wlewamy tam żółtka (bądź całe jajka)
3. Dodajemy kawałki masła - możemy je siekać razem z resztą produktów za pomocą noża albo użyć miękkiego masła (temperatura pokojowa) i "pourywać kawałeczki" masła
4. Następnie zagniatamy całą masę do momentu, gdy ciasto całkowicie będzie odstawać od dłoni
5. Gdy ciasto jest już zagniecione, oddzielamy część ciasta i wałkujemy ją na grubość ok. 0,5 cm i wycinamy ciastka foremkami, szklaną lub tniemy nożem w kształty wg własnego zamysłu
6. Takie przygotowane ciastka układamy na blaszce na papierze do pieczenia i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180-200°C i pieczemy ok. 15 minut - zależnie od tego czy lubimy mniej bądź bardziej wypieczone ciastka

Wskazówka 1: Jeśli ciasto mimo długiego zagniatania nie odstaje od dłoni należy dodać odrobinę mąki
Wskazówka 2: Przy ustalaniu tego, czy ciastka są gotowe należy sprawdzać to nadziewając ciastko drewnianą wykałaczką - jeśli jest sucha a ciastko nie jest nadto miękkie - są gotowe

Smacznego!