Jedne z moich ulubionych słodkości. Nie chodzi w nich tylko o fantastyczny smak, o delikatną konsystencję, ale również robi się je niesłychanie prosto, szybko i pasują na każą okazję. Gdy nie mam czasu czegoś przygotować a wiem, że za niedługo będę kogoś gościć bądź sama mam iść do kogoś, to aby nie iść z pustymi rękami, decyduje się na ten przepis.
Często ciasto to piekę w jednej dużej, podłużnej blaszce i wychodzi ciasto przypominające murzynka czy piernik. Ze względu na to, że nigdy nie robię tego ciasta/ babeczek z pojedynczej porcji a z podwojonej, tak też podam takie proporcje. I jeśli będziecie chcieli wykorzystać ten przepis - nie bójcie się, że ciasta zrobicie za dużo i się zmarnuje - to ciasto nigdy się nie zmarnuje!
Składniki:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 3 szklanki cukru
- 3 szklanki mleka
- 1,5 szklanki oleju
- 3 łyżeczki cynamonu
- 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 4 łyżki kakao
- 4 jajka
- 1 słoik ulubionego dżemu/ konfitury/ marmolady/ powideł - wg uznania (można zmieszać nawet dwa smaki, np. wiśnie i malinę)
- Wszystkie składniki wymieszać razem dokładnie mikserem aż na wierzchu zaczną pokazywać się pęcherzyki powietrza
- Przelać do foremek/ blaszek wyłożonych papierem
- Piec ok. 40 minut (duże formy, mniejsze krócej) w 180-190°C - test suchego patyczka
Istotny jest tu też lukier, który nie tylko dodaje uroku naszym babeczkom, ale też słodkości. Lukier robi się też prościusieńko. Potrzebne nam jedno białko i jedna szklanka cukru pudru. Ubijamy to gęstą, kremową masę. Tak otrzymany lukier przerzucamy do foliowej torebki - proponuję do takiej z grubszej folii, np. torebki do mrożonek. Tak ustawiamy torebkę, aby cały lukier słynął w jeden róg torebki i nożyczkami odcinamy malutki dzióbek. W ten sposób robi nam się coś na wzór rękawa zdobniczego i nim dekorujemy babeczki. Warto zapamiętać ten trick - można go wykorzystać przy wielu innych okazjach :D
Prawda, że to łatwe?
Życzę smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz