Dziś chciałabym zaproponować danie bardziej "treściwe" jak niektórzy mówią, opierające się na mięsie, gdyż wychodzą oni z założenia, iż dania bazujące na makaronie, kaszy czy warzywach i owocach, są jedynie przekąskami a nie daniami głównymi.
Na blogu jak na razie nie zostały zaprezentowane żadne konkretne przepisy, który bardziej wpasowałyby się w gusta wyżej opisanych osób, więc najwyższy czas to zmienić. Stąd pierwszą propozycją na danie mięsne jest pieczona karkówka w marynacie z gorczycy, kolendry i czerwonej bazylii.
Jej ciekawy aromat, który zawdzięcza ziołom oraz soczystość (karkówka jest mięsem tzw. poprzerastanym, czyli liczne są w niej żyłki i ścięgna, co pomaga zatrzymać soki) idealnie można połączyć z pieczonymi ziemniaczkami i lekką sałatą.
Moja kompozycja podania: karkówka z konserwową cebulką perłową.
Składniki:
- 1,5 kg karkówki w jednym kawałku
- 2 łyżeczki ziaren gorczycy
- 2 łyżeczki ziaren kolendry
- pół łyżeczki zielonej bazylii otartej
- garść świeżych listków kolendry
- garść świeżych listów czerwonej bazylii
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- sól
- pieprz
- mięso umyć i osuszyć
- wszystkie świeże zioła drobno pokroić
- ziarna gorczycy i kolendry rozgnieść w moździerzu, ale niedokładnie (tak, aby połowa ziaren była cała a połowa rozgnieciona)
- zioła wraz z ziarnami wymieszać razem i dodać oliwę
- marynatę doprawić solą i pieprzem
- mięso natrzeć dokładnie marynatą
- pozostawić pod przykryciem na 1-2h (można wstawić do lodówki)
- zamarynowane mięso włożyć do rękawa do pieczenia i szczelnie zawiązać
- piec w piekarniku rozgrzanym do 200°C ok. 1,5h
- po upływie ok. 50 minut można rozciąć rękaw, jeżeli chcemy mieć chrupiącą skórkę
- czy mięso jest już upieczone sprawdzamy specjalnym szpikulcem albo widelcem
- kroimy na plastry grubości ok. 1,5 cm
- podajemy na ciepło
Wskazówka: mięso można piec w prodiżu, także ok. 1,5h - sama piekłam w prodiżu i wyszło fantastycznie i łatwej jest kontrolować czy jest już gotowe - przez rękaw do pieczenia jest to znacznie trudniejsze.
Życzę smacznego!