Danie, które chciałabym tu zaprezentować należy do kategorii "kiedy nie mamy czasu a nie chcemy sięgać po "zapychacze"". Choć jego podstawą jest makaron często nazywany "zapychaczem" to jest o wiele bardziej zdrowy i wartościowy niż batoniki, chrupki, ciastka czy gotowe dania w 5 minut. Dużym atutem tego dania jest też to, że brak w nim mięsa, przez co potrawa jest lekka (co nie zmienia jej sytości).
Po dodaniu do klasycznego azjatyckiego makaronu Chow Mein ostrego indyjskiego curry i łagodnego włoskiego serka mascarpone otrzymujemy nie tylko wyśmienitą fuzję smaków oraz aromatów, lecz również mieszankę kuchni świata.
Składniki:
- 1 opakowanie makaronu Chow Mein (200g)
- 1 małe opakowanie serka mascarpone (ok. 200-250g)
- odrobina pasty curry (wedle uznania jeśli chodzi o kolor etc.)
- odrobina sproszkowanego żółtego curry
- 2 pomidory
- 1/2 świeżej słodkiej papryki (najlepiej czerwona, ale inna też może być)
- 4 łyżki ziaren wyłuskanego słonecznika
- łyżka oleju sezamowego
- mielony pieprz kolorowy
- sól, pieprz
- makaron przygotować wg przepisu na opakowaniu (inny producent to inna technika produkowania i przygotowywana makaronu: niektóre makarony należy gotować, niektóre tylko zalać wrzątkiem, różnią się też czasem przygotowania)
- w garnku o podwójnym dnie, na oleju sezamowym podsmażamy paprykę i pomidory pokrojone w kostkę (pomidory sparzyć i obrać ze skórki!) i czekamy aż puszczą wodę
- dodajemy pastę curry, żółte curry, pieprz i sól
- podsmażamy dokładnie
- dodajemy odrobinę wody i chwilkę dusimy całość (ok. pół szklanki, ale zależy to od soczystości papryki i pomidorów)
- dodajemy serek i bardzo dokładnie mieszamy, aby nie powstały grudki
- gotujemy na wolnym ogniu ok. 7 minut
- dodajemy ziarna słonecznika i gotujemy ok. 3 minuty (wtedy ziarna będą twardawe jak powinny a jeśli chcemy, aby były bardziej miękkie to gotujemy trochę dłużej)
- mieszamy sos z makaronem i serwujemy z dodatkiem kiełków rzodkiewki na górze (zaostrzą jeszcze trochę danie).
PS. ilość curry zależy od indywidualnych predyspozycji - niektórzy wolą ostrzejsze dania a niektórzy mniej - należy próbować danie na bieżąco.
PSS. można wykorzystać gotowe sosy curry w słoikach i dodać do całości 2-3 łyżki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz